Wydarzenia

 

/ Anna Witalis-Zdrzenicka /

Oficjalnym otwarciem, pierwszymi warsztatami i projekcją filmu Brzdąc Charliego Chaplina z muzyką na żywo w wykonaniu zespołu Czerwie rozpoczęły się XIV Międzynarodowe Warsztaty Gitarowe i Festiwali Terra Artis w niedzielę 18 lipca. Bierze w nich udział 39 uczestników z całej Polski, którzy zapisali się na Warsztaty oraz siedmioro dzieci z gminy Lanckorona. Oczywiście wydarzenia festiwalowe są otwarte dla wszystkich chętnych, a jak pokazała wieczorna projekcja - zainteresowanych jest wielu. Wydarzenie ma wielu partnerów, którzy wspierają je organizacyjnie, a partnerem głównym jest Województwo Małopolskie.

Festiwal i Warsztaty otworzyli Susanne Nagy i dr hab. Michał Nagy - organizatorzy tego wydarzenia, które od 14 lat gości w Lanckoronie. Gości - wybitnych wirtuozów gitary, a także akordeonu i skrzypiec, prowadzących warsztaty muzyczne, zaprzyjaźnionych wykładowców prowadzących towarzyszące warsztaty fotograficzne i radiowe oraz wszystkich, którzy przyczynili się do realizacji tego wydarzenia - powitali ponadto wójt Tadeusz Łopata, który objął je swoim patronatem honorowym i dyrektor GOK Małgorzata Dziadkowiec. Ulewy i burze w noc poprzedzającą otwarcie przyniosły także w naszej gminie groźne sytuacje powodziowe, dlatego wójt nie mógł uczestniczyć w całości wydarzenia. Przybył jednak na chwilę na otwarcie, by powitać gości i podkreślić, jak ceni fakt, że organizatorzy Warsztatów związali je właśnie z Lanckoroną.

                  

Niedzielne spotkania z uczestnikami miały charakter organizacyjny. "Prawdziwe" warsztaty muzyczne rozpoczną się w poniedziałek. Poprowadzą je: Michał Nagy, Martin Schwartz, Marek Nosal, Marcin Siatkowski, Tatiana Stachnik,  Michał Pindakiewicz, Paweł Kwaśny, Helena Siatkowska, Peter Saidl i Oleg Dyyak. Uczestnicy wezmą udział w warsztatach indywidualnych, a także zespołowych w kwartecie i orkiestrze. Prowadzone będą w różnych klimatycznych wnętrzach Lanckorony. Ponadto przeprowadzone zostaną warsztaty metodyczne dla nauczycieli gry na gitarze. 

W niedzielę odbyły się też pierwsze warsztaty towarzyszące. Uczestnicy podzieleni zostali na dwie grupy wg wieku. 

Warsztaty fotograficzne w Dworze Wójta prowadził Tomek Sikora - mistrz fotografii z imponującym dorobkiem i twórczym podejściem do obrazu, nie poddającym się rutynie, jeden z twórców cyklicznego, wyjątkowego wydarzenia fotograficznego, jakim jest Galeria Bezdomna. "Obraz kocha muzykę" - mówił na otwarciu, a uczestnikom warsztatów zaproponował realizację projektu, który to udowodni. "Wybierzcie utwór, który chcielibyście zagrać, a wieczorem przed zaśnięciem zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, jaki obraz komponowałby się z tą muzyką". Chodzi o obraz ruchomy - film. W poniedziałek uczestnicy nagrają swoje utwory, a później będą tworzyć do niej fotograficzne - filmowe obrazy. Całość zwieńczy montaż, który zaowocuje wspólną pracą warsztatową. Tomek Sikora jako przykład takich muzycznych realizacji filmowych zaprezentował trzy własne prace.

Dwór Wójta z przełomu XV i XVI wieku to miejsce szczególne w Lanckoronie. Jak mówiła Susanne Nagy - to "najbrzydszy z zewnątrz budynek w Lanckoronie z najpiękniejszymi wnętrzami". Najbrzydszy - bo z zewnątrz jest to murowany klocek typowy dla PRL-u, ale wewnątrz, jak się niedawno - czyli po nabyciu go przez małżeństwo Ciastków i przeprowadzonych przez nich pracach - okazało, że został on nabudowany na dworze obronnym, wybudowanym prawdopodobnie pod koniec XV wieku przez ostatnich wójtów jurysdykcyjnych. To tutaj będą się odbywały warsztaty fotograficzne przez cały nadchodzący tydzień.

Warsztaty radiowe prowadził Andrzej Sułek - muzyk, menadżer kultury, dziennikarz i redaktor radiowy związany z Programem II Polskiego Radia. Jak twierdzi - "w dobie internetu i telewizji radio... ma się bardzo dobrze". I okazuje się, że miał rację. Członkowie młodszej grupy, zapytani, kto słucha radia, zgłosili się wszyscy, wymieniając liczne rozgłośnie zarówno ogólnopolskie, jak i lokalne. Andrzej Sułek też zamierza zrealizować na Warsztatach projekt, oczywiście z aktywnym udziałem uczestników - reportaż radiowy.  

Warsztaty radiowe będą się odbywały w GOK-u, gdzie na okres najbliższego tygodnia zagościło studio nagraniowe. W niedzielę wyjątkowo odbywały się jednak w domu i pracowni ceramicznej państwa Piaskowskich, gdzie w tygodniu warsztaty gitarowe będzie prowadził Michał Nagy. 

 

Film "Brzdąc" z muzyką na żywo zespołu Czerwie. Film niemy Charliego Chaplina, należący do klasyki filmu, wyemitowany został w sali widowiskowej GOK w 100. rocznicę premiery. Projekcja planowana była na rynku, ale pogoda uniemożliwiła ten zamysł. W związku z tym sala GOK-u pękała w szwach. Gościem szczególnym tej wieczornej projekcji był, powitany gorącymi oklaskami, Kazimierz Wiśniak. Muzykę do filmu, jak to klasycznie przy projekcji filmów niemych w pierwszych dekadach XX wieku bywało, grał zespół Czerwie z Andrychowa. 

        

Sala zajęć w GOK  na czas warsztatów i Festiwalu zamieniona została w studio nagrań. To tutaj będzie prowadził swoje warsztaty Andrzej Sułek. Ale w niedzielę studio zajęli "dźwiękowcy", przygotowujący wieczorną projekcję. Na ich czele Rafał Drewniany z gramofonem i zestawem płyt winylowych (kiedyś mówiliśmy o nich longplay). Wśród nich najnowsza produkcje jego studia - płyta z muzyką Astora Piazzolli w wykonaniu Tarnowskiej Orkiestry Kameralnej i solistów: Michała Nagy - gitara i Klaudiusza Barana - bandoneon (instrument dęty klawiszowy). Płyta, jak głosi informacja na okładce - jest hołdem złożonym kompozytorowi w stulecie jego urodzin.  

Jak się okazuje, płyty winylowe wciąż są tłoczone, oczywiście przez pasjonatów, bo o komercji trudno w tym przypadku nawet wspominać. A słuchanie muzyki z takiej płyty w przestrzeni dźwiękowej zaaranżowanej w studio w GOK-u to prawdziwa uczta.

    

Przed uczestnikami Warsztatów tydzień wytężonej pracy. A dla nas wszystkich wiele okazji do uczestniczenia w wydarzeniach kulturalnych z najwyższej półki. Już we wtorek organizatorzy zapraszają do Café Arka na koncert muzyki kameralnej w wykonaniu Oktawii Bujnowicz -gitara, Petera Saidla - gitara i Leoša Čepickýego - skrzypce, a w środę - na wernisaż prac Tomasza Sikory w ogrodzie Muzeum, oczywiście z muzyką.

fot. Anna Witalis-Zdrzenicka